- Krajowa Administracja Skarbowa i Policja zatrzymały 5 osób w śledztwie dotyczącym grupy przestępczej wystawiającej fikcyjne faktury VAT i dokonujące oszustw podatkowych.
- Mózgiem operacji był 40-letni matematyk.
- Czyny zarzucone podejrzanym zagrożone są karą od 3 do 30 lat pozbawienia wolności.
Na polecenie prokuratora Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju, funkcjonariusze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach wraz z funkcjonariuszami Wydziału do Zwalczania Przestępczości Gospodarczej KMP w Jastrzębiu-Zdroju zatrzymali 5 osób w śledztwie dotyczącym grupy przestępczej zajmującej się wystawianiem nierzetelnych fikcyjnych faktur VAT i dokonujących oszustw podatkowych.
Jednocześnie funkcjonariusze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach razem z funkcjonariuszami KMP w Jastrzębiu-Zdroju dokonali przeszukań w siedzibach firm i biurach rachunkowych. Zabezpieczono dokumentację kilkunastu podmiotów gospodarczych, w tym prawie 1 tys. nierzetelnych faktur na kwotę 15 mln zł. Zatrzymani to m.in. 40-latek, mózg procederu, prezes kilku spółek oraz nieuczciwi przedsiębiorcy, będący odbiorcami fałszywych faktur.
Czynności były prowadzone na terenie kilku miast województwa śląskiego.
Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty m.in. zbrodni fakturowej, tj. wystawiania nierzetelnych faktur VAT o znacznej wartości lub posługiwania się takimi fakturami w celu dokonywania oszustw podatkowych i uczynienia sobie z tego procederu stałego źródła dochodu, przestępstw karnoskarbowych oraz prania brudnych pieniędzy. Czyny zarzucone podejrzanym zagrożone są karą od 3 do 30 lat pozbawienia wolności. Do tego grożą im wysokie grzywny i przepadek korzyści uzyskanej z przestępstwa.
Środki zapobiegawcze
Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego odgrywającego kluczową rolę w gangu środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. To 45-latek – prezes spółki oraz właściciel działalności gospodarczej zajmującej się hurtowym handlem używanymi częściami samochodowymi. Odpowie za zbrodnię vatowską i rozprowadzanie fikcyjnych faktur. Grozi mu do 30 lat pozbawienia wolności oraz surowe grzywny, a najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Wobec pozostałych podejrzanych prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w kwotach do 50 tys. zł oraz dozoru Policji, zakazu opuszczania kraju i kontaktowania się z innymi podejrzanymi oraz wskazanymi osobami.
Produkowali puste faktury
Grupa przestępcza produkowała tzw. puste faktury przy wykorzystaniu kilku podmiotów gospodarczych. Na obecnym etapie śledztwa ustalono, że członkowie gangu podatkowego działali na terenie województwa śląskiego w latach 2018-2022. Stworzona została struktura powiązanych spółek wystawiających na zamówienie fałszywe faktury za fikcyjne usługi i pozorny zakup towarów. Mózgiem gangu był 40-letni matematyk. W procederze brało udział także renomowane biuro rachunkowe. W tym czasie wprowadzili do obrotu ponad 4 tys. nierzetelnych faktur na kwotę 80 mln zł oraz inne poświadczające nieprawdę dokumenty, mające uwiarygodnić zaistnienie transakcji usługowych, np. informatycznych, transportowych, kolportażu i produkcji materiałów reklamowych, a także sprzedaży części samochodowych.
Puste faktury pozwalały rzeczywiście istniejącym firmom generować koszty, co następnie umożliwiało obniżanie w nieuprawniony sposób należności podatkowych. Z nierzetelnych faktur skorzystało około 200 firm. W procederze brały udział zarówno jednoosobowe działalności gospodarcze, jak i spółki prawa handlowego. Używając tych fikcyjnych dokumentów prawie 200 firm składało poświadczające nieprawdę deklaracje podatkowe dokonując oszustw podatkowych i pomniejszając w ten sposób faktyczne należności podatków VAT, PIT i CIT. Skarb Państw mógł ponieść z tego tytułu starty w wysokości ok. 25 mln zł.
Śledztwo ma charakter rozwojowy.